Wpis z mikrobloga

@exploti: Kiedyś trzymałem sporych rozmiarów nóż w szufladzie do obrony przed ojcem. Teraz nie trzymam takich rzeczy. Ale zawsze znajdzie się coś pod ręką(choćby szufladą można zaatakować, czy czymś takim).
@exploti: Mam gaz pieprzowy, ale noszę go tylko w zimę, jak muszę wracać wieczorami z uczelni czy coś. Jak nie mam przy sobie, a czuje się nie pewnie/ktoś dziwny się koło mnie kręci to wsadzam sobie klucze między palce i jak co to uderzę w twarz i ucieknę.