Wpis z mikrobloga

#leagueoflegends #esport #bekazpodludzi #niepopularnaopinia Ale gardzę podludźmi którzy spuszczają się nad czymś co nazywa się "e-sport" Już sama nazwa jest myląca bo ta niskiego lotu rozrywka nie ma nic wspólnego ze sportem. Upasione ulańce które przez 20 godzin na dobę walą przeszczepami w klawiaturę i ruszają myszką.Że tym co to oglądają nie szkoda życia na oglądanie jak ktoś gra?Nie lepiej w tym czasie pograć samemu?
  • 93
  • Odpowiedz
@Barakun91: Każdy ma jakieś hobby. ¯\_(ツ)_/¯ Dla mnie niezbyt właściwe jest gardzenie kimś, bo interesuje się czymś innym i ma inny sposób na spędzenie życia.
  • Odpowiedz
@koira: Dla mnie to jest własnie #!$%@? życiowe, na równi z mangą.A jeżdzenie na te "imprezy" a potem oglądanie tego na żywo i chodzenie w koszulkach esportowych drużyn to już #!$%@? do kwadratu.
  • Odpowiedz
@Barakun91: jeśli twoją pasją jest dana gra, to oglądanie pro-gamerów i ich zachować, ich gry i ich reakcji czy taktyki i strategii bardzo dużo daje. Ponadto z całym szacunkiem - jak dla mnie granie na poziomie światowym w lolu wymaga większej ilości umiejętności niż jakaś biedo siatkówka np
  • Odpowiedz
@Barakun91: bo są z tego pieniądzę? Bo są imprezy, bo są sponsorzy, bo ludzie kupują koszulki i gadżety? Bo dzięki temu że można zarabiać na tym miliony to ludzie chętniej grają w tą grę i przez to wydawca więcej zarabia?
  • Odpowiedz