Wpis z mikrobloga

@toffik21: Produkt z odzysku, pewnie aktywacje lewymi kluczami - to że soft się aktywuje wcale nie będzie oznaczać legalności. Dla użytkowników prywatnych pewnie wszystko jedno, dla firm może być większe ryzyko. Popatrz jak się broni w tym opisie postanowieniami jakichś orzeczeń etc.. :-)
Generalnie jeśli ktoś sprzedaje produkt za 1/10 ceny producenta i ma tego 1000 sztuk to jest raczej coś nie tak, nie sądzisz? ;)
  • 0
@Koliat oczywiście się z tobą zgadzam. Ale..... Załóżmy, że mam firmę. Kupuję na allegro produkt, dostaje na niego fakturę, produkt działa. Skąd mam wiedzieć czy jest legalny czy nie (załóżmy że się nie znam). Czy za legalność pochodzenia nie powinien odpowiadać sprzedawca?
@toffik21: Licencję na oprogramowanie wydaje mi się dostarcza producent, a nie odsprzedawca - przy czym odsprzedawca odpowiada za to żeby produkt był wolny od wad (prawnych). Więc jeśli kupujesz produkt używany możesz spróbować napisać do Microsoftu o potwierdzenie zgodności i wydanie czegoś takiego - jeśli Microsoft nie będzie miał zarzutów, to myślę że nic nie stoi na przeszkodzie.