Wpis z mikrobloga

@efemera: cóż, każdy może mieć swoją interpretację.
Jej niby nacięcia wydaja sie zrobione pędzelkiem, ponadto jak widać zdejmuje "skórę" czyli tak naprawdę miała coś na rękach. Cała obklejona jest smutnymi minkami i utrzymana w smutnych barwach, ale torba ma zadziorny symbol i czerwień. Ponadto ma kilka smutnych masek sugerujących częste udawanie smutku. Do tego trzyma telefon symbo social media

Czyli jak dla mnie jest to wyłudzaczka, która za smutną historię zbiera