Wpis z mikrobloga

@CzarnoksieznikJanusz: Jestem trochę rozczarowany. Spodziewałem się większego wejścia w szczegóły. Duża część książki to przedstawienie różnych pojęć i koncepcji teoretycznych, a o samej Polsce jest stosunkowo niewiele. Problemy są omówione dość pobieżnie. Brakuje map. Jedyne ilustracje to ryciny przedstawiające różne czysto teoretyczne obszary. Mimo to lektura jest dobra. Wystarczyłoby zwiększyć objętość. Książka ma ponad 300 stron, z czego kilkadziesiąt to słowniczek pojęć, indeksy itp.

Liczę, że Bartosiak stanął na wysokości zadania
@CzarnoksieznikJanusz: Dla mnie książka zajebista. Świetnie się czyta, rzuca szerokie spojrzenie na probelm bezpieczeństwa Polski. Nie ogranicza się tylko do "pomostu bałtycko-czarnomorskiego", pokazuje jak np. konflikt o Arktykę wpływa na relacje między mocarstwami i tym samym na nasze bezpieczeństwo. O Polsce jest sporo, nie tylko o myśli geopoltycznej, czy geografii, ale i geostrategii. Słowniczek na końcu jest rewelacyjny, bardzo dobrze porządkuje wiedzę. Jak nie jesteś super specjalistą od geopolityki to książka
@CzarnoksieznikJanusz Kompletnie nie zgadzam się z @BuahahaXD. Wielką zaletą Sykulskiego jest to, że potrafi pisać o trudnych sprawach przystępnym językiem. Moim zdaniem, bardziej przystępnym niż w niektórych wykładach na YT. Mówmy sobie szczerze, jeśli geopolityka ma trafić pod strzechy, to nie cegłami po 800-1000 stron, ale właśnie bardzo przystępnie napisanymi, mającymi po 200, max 300 stron. Poza tym, jak ktoś chce zgłębić temat, to są przypisy i obszerna bibliografia. A dla
@Nikodem77: Niestety w dużym stopniu zawartość nowej książki pokrywa się ze skryptem z geopolityki Sykulskiego. Jest to wartościowa wiedza, ale nie odnosi się bezpośrednio do sprawy polskiej. Chciałbym, żeby więcej czasu poświęcone było ważnym obszarom na terytorium Polski i dlaczego są one wartościowe z punktu widzenia geostrategii. Brakowało mi przykładów inwazji na Polskę z historii z wyjaśnieniem dlaczego atak nastąpił danym kierunkiem. Co do mapek - dużo lepsze są w książce
Dzieki za opinie Mireczki, specjalista od geo nie jestem, w sumie przeczytalem tylko "O wojnie" Bartosiaka i mecze "Porzadek swiatowy" Kissingera, wiec mysle ze moze mi kilka rzeczy rozjasnic.

A swoja droga z Arktyka faktycznie moga byc grubsze jaja - wszyscy patrza na Chiny, a potencjalny konflikt moze zaczac sie na polnocy, IMHO.