Wpis z mikrobloga

#f1 Jak myślicie, kto trafi na miejsce Hartleya w 2019? Bo jakoś nie wierzę żeby ten przesympatyczny Nowozelandczyk pozostał z nami w przyszłym sezonie.

Poza tym co myślicie o scenariuszu, w którym Toro Rosso zostaje sprzedane Hondzie żeby mogła wrócić jako fabryczny zespół w 2021 (kto wie, może nawet 2020)

W tej chwili akademia RB leży i kwiczy, przez kilka lat nie mają kogo wsadzić do bolidu to drugi team w stawce nie jest im potrzebny, do tego generuje duże koszty. Zawsze też mogą się dogadać z Hondą, że będą mieli prawo "pierwokupu" jednego fotela w drużynie w razie W. A gdy ich młodziki znowu zaczną mieć szansę na starty wtedy pewnie dogadają się z Liberty i znów wystawią team dla juniorów.
  • 2