Wpis z mikrobloga

@Kiszka_ziemniaczana_mocy: ja bym się bała spać w stoperach, wręcz paranoja by mnie konsumowała, kawałek po kawałku, niczym lubelak cebularza. Przecież nie usłyszysz, że ktoś się włamuje. Przecież nie usłyszysz, że ktoś z domowników wzywa pomocy, bo coś mu się nagle stało. Przecież nie usłyszysz, że piecyk gazowy właśnie wybuchł. Przecież nie usłyszysz niczego. Nawet ataku zombie, nawet czarnej śmierci drapiącej w ściany Twojego domu.