Wpis z mikrobloga

Dziwne to trochę jest. Angielską książkę muszę zamówić z niemieckiej strony, zapłacić za dostawę bo mimo, że mam prime, bo darmowa jest tylko do niemiec...
....a książka leci do mnie z Wrocławia na śląsk.
dziko strasznie z tym amazonem
  • Odpowiedz