Wpis z mikrobloga

Otwieram tag #100dnizkaczmarskim i zapraszam do obserwowania.

Na pierwszy ogień idzie "Zabić kota"

Kota schwytaliśmy w kącie śmietnika

Łeb mu wcisnąłem w mokrą grudę żwiru

Dziesięcioletni mój przyjaciel Świrus

Wstrzymując oddech – użył scyzoryka.


Zwierzak się szarpał, krew wsiąkała w żwir,

Fruwała w kłakach wystraszona sierść.

Rozwarła się pod ostrzem kocia pierś

W łysiny płuc i śliski kiszek wir.


Wiotczał pod dłonią protest żywych sił

Łomotał w sercu zachwycony lęk,

Aż o żywotach kota dziewięciu przesąd pękł

W cynobry nerwów i błękity żył.


Takie wspomnienie nić pamięci mota.

Świrus chirurgiem został, znanym w kraju

I wie, gdzie życia kończy się istota;

Ja piszę wiersze o śmierci Rodzaju…

Wiele zawdzięcza ludzkość męce kota.


#muzyka #poezja #kaczmarski
Sofa - Otwieram tag #100dnizkaczmarskim i zapraszam do obserwowania.

Na pierwszy ogi...