Wpis z mikrobloga

ale nie wytrzymałbym znowu grania druzyną North-East London, albo Potteries czy Lancashire.


@BuzzKillington: Na PC i PS4 wgrywasz patcha, na Xboxie jest trochę trudniej bo trzeba samemu zmienić nazwy i stroje, ale też nie trwa to tygodnia. Wolę lepszy gameplay, a to że stroje nie są oryginalne? Z daleka podczas gry ważne żeby barwy się zgadzały i to tyle. Gorzej by było jakby nie było prawdziwych zawodników.
Z drugiej strony... grając
@avers91: Dla mnie tryby dla singla skończyły się w pesie 2010. Wtedy w klubie budowałeś różne ośrodki, rozwijałeś je, przez co twój klub miał większy prestiż i stać cię bylo na lepszych graczy, nie tylko finansowo. Potem z tego zrezygnowali, w fife są sponsorzy, w pesie w zasadzie #!$%@? wie co, jedną dadzą fajna rzecz, dwie #!$%@?ą.

nowy pes niby gameplajowo majstersztyk, ale AI to to samo uczące się gówno co
@TymRazemNieBedeBordo ja w PESa grałem dosyć długo, ogólnie to 10 lat temu wyśmiał bym kogoś kto mówi że gra w fife, jednak wraz z kupnem x360 zacząłem grać w nią. Zbiegło się to z fatalnym PESem 2011 i rozpoczęciem grania multi to wszystko sprawiło że zostałem z Fifa na dłużej, polubiłem ją i raczej nie zmienię już frontu. Szczerze powiedziawszy ja nie dostrzegam wspaniałości gamplayu PESa. W czerwcu po sprzedaży Fify dorwałem
A wybór multi to wybór między młotem a kowadłem. FIFA - nieustanny grind, wydawanie kasy na paczki.


@TymRazemNieBedeBordo: grałem sobie trochę w FUT w 18 i nie odniosłem takiego wrażenia. Leciałem praktycznie same sezony online, więc paczek niewiele, hajs niespecjalny. Ale złożyłem sobie fajną drużynę i przez cały czas miałem dużo frajdy.

No jakbym grał lepiej (moje max to 6. liga), to pewnie by mnie bolało, że dostaję oklep tylko dlatego,
Grając w multi PES 2018, którego kupiłem zamiast FIFY, w czasie gdy matchamaking wyszukiwał przeciwnika mogłem sobie pojechać na szybkie zakupy


@Izyk85: a to akurat twoja wina. Większość graczy zaczyna grać online dopiero 4 gwiazdkowymi zespołami. do tego czasu trzeba grindować, lub grać turnieje