[WesolyCzajniczek]

Pytanie do ekspertów od prawa pracy itp.
Pracuje w dużej korporacji zajmującej się w ogólności fizyką jądrową (przeprowadzamy różne badania itp.). Często prowadzę różne wykłado-prezentacje na konferencjach naukowych. Mam kilka tatuaży w niewidocznych pod garniturem miejscach, ale postanowiłem zrobić sobie jeden w górnym odcinku szyi (taki no dość spory). Zapytałem się szefa co o tym myśli, a ten mi zakazał bo tu cytat: "nikt w branży Cię nie będzie brał na poważnie". Czy jeśli zrobię ten tatuaż to będzie mi mógł coś zrobić? W sensie zwolnić/ zabrać premię tylko dlatego, że mam tatuaż. W umowie nie mam nic o wyglądzie (jedynie ochronny strój w niektórych miejscach, którego i tak nikt nie nosi XD).
#praca #zalesie

[s.....e]

@WesolyCzajniczek: Nie. I niemądrze postąpiłaś, że się go w ogóle pytałaś o coś, co go nie dotyczy.

[Twistek]

Premia jest uznaniowa, więc to szefu decyduje, kto ją dostanie. Zwolnić Cię za tatuaż nie może. Zastanów się jednak, czy nie ma racji - część branży jest bardzo konserwatywna i posiadając tatuaż trudniej się wybić, etc.

[WesolyCzajniczek]

@sillygiraffe: to mój tak jakby kumpel, gadaliśmy sobie przy kawce i powiedziałem, że robię nowy tatuaż. On zapytał gdzie i jaki no i się zaczęło.

[WesolyCzajniczek]

@Twistek: Najwyżej jakieś stare pryki mnie nie będą lubić, ale na pewno nikt nie podważy mojej pozycji jako autorytetu w pewnych kwestiach.

[Sweet_acc_pr0sa]

@WesolyCzajniczek: powiedzial ci jak bedzie, nie mowil tego aby zrobić ci nazlosc, do ciebie nalezy teraz decyzja, czy jestes dorosla i sa rzeczy wqzne i ważniejsze, czy jednak zamienianie widocznych miejsc w brudnopisc to twoj cel w zyciu,

[WesolyCzajniczek]

@Sweet_acc_pr0sa: Po pierwsze mam siusiaka, a po drugie XD

[s.....e]

@WesolyCzajniczek: Rozumiem, ciężko jest wyważyć pewne kwestie, kiedy się traktuje szefa na stopie koleżeńskiej. Zwolnić cię tak czy siak nie może. Mogą ci co najwyżej nie przedłuzyć umowy, jeżeli masz na czas określony. Osobiście bym się na taki tatuaż nie zdecydowała, ale tez u kogoś by mi na pewno nie przeszkadzał (ale ja nie obracam się w specjalistyczno-naukowym środowisku, tam pewnie na to inaczej patrzą). ;))

[WesolyCzajniczek]

@sillygiraffe: kurde w sumie to boje się, że sobie #!$%@?ę życie XDDD. #!$%@?, #!$%@?ę coś sobie gdzie indziej.