Wpis z mikrobloga

Mam jeżyka. Samiczkę. Na żonę i córkę reaguje normalnie. Na mnie zaś fuka, gryzie mi ubrania, ślini się i pieni. Zapewne to wina tego, że jej nie biorę do rąk i nie zna mojego zapachu. A nie biorę jej, bo ostatnio chciała mnie ugryźć. Zobaczyłem tylko jej ząbki i zdążyłem zareagować odsuwając szybko rękę. Nie wiem, czy ugryzienie jeża boli, wolę nie sprawdzać ( ͡º ͜ʖ͡º)