Wpis z mikrobloga

@Hedage: Najlepsze jest to, że wracając do domu spotkałem kumpla, poczęstował mnie setką to wypiłem i zapytał czy pójdę z nim bo u niego mała imprezka jest (4 osoby) - no dobra, zgodziłem się i poszedłem. Jak wszedłem to się przywitaliśmy, rozłożyli alkochińczyka i graliśmy, jak skończyła się wóda to znów powiedziałem, że muszę do domu XD
Ale i tak nie udało mi się do niego trafić, bo okazało się, że