Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
kobiety 25-30 to najgorsze na co można się natknąć, skrajnie roszczeniowe materialistki. Po kilku spotkaniach z tym gatunkiem chce mi się rzygać. 99% tematów to mieszkanie, praca, kariera, kasa (nie w prost ale prawie) pozycja i status. Zaraz po studiach jakoś specjalnie się mną nie interesowały w najlepszym razie, a niekiedy okazywały jawną pogardę, ale jak po 5-6 latach pracy w IT ma się to mityczne 15k to nagle stare znajomości odżywają, dziewczyny w pracy nie odstępują człowieka na krok, niewiadomo jak - nagle wszystkie twoje żarty śmieszą, interesuje je co jadłeś na śniadanie, co robiłeś w weekend itd. itp.

Nie wiem czy wszystkie kobiety tak mają, czy to tylko polki są takimi golddiggerami, ale wiem jedno, nie szukam tu poważnej partnerki, #!$%@? z tego #!$%@?łka jak najdalej, może gdzieś w świecie są jeszcze wartościowe kobiety...

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
kobiety 25-30 to najgorsze na co mo...

źródło: comment_UkIyDALt8r7884QV0rgi6qK0y0Wd5vy4.jpg

Pobierz
  • 44
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: zgadzam się, ja to wole małolatki bez kitu bo te w wieku 27-35 bym powiedział to właśnie takie odrzuty, które nawet jak ładne to wciąż są same bo mają #!$%@? charaktery a mimo wieku wciąż podejście do niektórych spraw jak nastolatki
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania:spotkal kilka #!$%@? kobiet to odrazu wszystkie sa #!$%@? :D a poza tym to co w tym dziwnego ze kiedy kogos poznajesz to pytasz gdzie pracuje i mieszka? Sam jestes pewnie idiota ktory nie potrafi nikogo znalezc ale najlatwiej zwalic to na kobiety
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: To pytanie o pracę, mieszkanię czy karierę to jakieś tabu? Może cię zaskoczę, ale ludzie mają tendencję do rozmowy na tematy które ich w jakimś stopniu dotyczą/są im bliskie. Ludzie w wieku jaki podałeś są na etapie szukania pierwszej/kolenej, lepszej pracy, myślą w którym kierunku się rozwijać i czy warto teraz brać kredyt hipoteczny czy może jeszcze trochę powynajmować, a jak wynajmować to gdzie najlepiej, jakie są ceny i standard
  • Odpowiedz
@BochenekMleka: Jest różnica w rozmowie ze znajomymi o pracy, pieniądzach i mieszkaniu, a co innego z nowym kolesiem na pierwszej randce. Ciekawe jakby zareagowała, gdyby się koleś zapytał takiej czy bierze po nasadę albo bzyka się w odbyt, zaraz po odpowiedzi na jej pytania o w/w tematy.
  • Odpowiedz
@throwaway6102: Aż przykro się coś takiego czyta :/ Na prawdę nie widzisz różnicy miedzy pytaniem "gdzie pracujesz" czy "podoba ci się to co robisz", a "bzykasz się w odbyt"? Nie czułeś w ogóle zażenowania pisząc to? Bo ja zdecydowanie muszę to rozchodzić...
  • Odpowiedz
Topkek: @BochenekChleba tak, tak dla was zawsze to sa rozmowy na bliskie tematy, ale przypadkiem zawsze tak formulujecie pytania by dokladnie zbadac stan materialny delikwenta. Przypadkiem niech sie okaze, ze mieszkasz w malo prestizowej dzielnicy, do pracy jezdzisz autobusem to od razu cyk i para skasowana ( ͡º ͜ʖ͡º)
@throwaway6102 w punkt, jak taka od razu pokazuje, ze liczy tylko na kase to powinna z wlasnej
  • Odpowiedz
@throwaway6102: w sumie niekoniecznie, koleś nie napisał nic na swój temat, może jest nudny, nie ma zainteresowań albo są związane tylko z pracą. To o czym z nim rozmawiać? Zazwyczaj osoby, które narzekają na innych są źródłem problemu.
Poza tym może te kobiety w pracy są po prostu miłe, a on uważa, że na niego lecą, bo ma hajs.
  • Odpowiedz