W szpitalu na oddziale położniczym czeka trzech facetów: ślązak, warszawiak i murzyn. Podchodzi do nich lekarz i mówi: -Państwa żony urodziły po zdrowym silnym synu jednak mamy pewien problem. Dzieci się nam pomieszały i nie wiemy które jest czyje, ale mam pomysł jak to rozwiązać. Bo kto lepiej nie pozna własnego syna jak nie ojciec? Dlatego proszę panów po kolei do sali! Pierwszy wchodzi ślązak, widzi dwa różowe bobasy i jednego czarnego. Bez chwili namysłu wskazuje na czarnego i mówi, że to jego syn. Lekarz lekko skołowany i pyta się go czy aby na pewno. A facet na to:
W szpitalu na oddziale położniczym czeka trzech facetów: ślązak, warszawiak i murzyn.
Podchodzi do nich lekarz i mówi:
-Państwa żony urodziły po zdrowym silnym synu jednak mamy pewien problem. Dzieci się
nam pomieszały i nie wiemy które jest czyje, ale mam pomysł jak to rozwiązać. Bo kto lepiej
nie pozna własnego syna jak nie ojciec? Dlatego proszę panów po kolei do sali!
Pierwszy wchodzi ślązak, widzi dwa różowe bobasy i jednego czarnego.
Bez chwili namysłu wskazuje na czarnego i mówi, że to jego syn.
Lekarz lekko skołowany i pyta się go czy aby na pewno. A facet na to:
#suchar #100dnisucharow
Komentarz usunięty przez autora
Możesz zapisać/wypisać się klikając na nazwę listy.
Sponsor: Grupa Facebookowa z promocjami z chińskich sklepów
Masz problem z działaniem listy? A może pytanie? Pisz do IrvinTalvanen