Wpis z mikrobloga

Mirki i Mirabelki spod tagów
#szkola #nauczyciel #nauczanie #przedszkole #praca
Mam pytanie. Bardzo chciałabym pracować w szkole. Skończyłam filologię polską ze specjalizacją pedagogiczną, ale pracy w oświacie nie znalazłam, a sytuacja ze zmianą systemu edukacyjnego nie pomogła (uprawnienia otrzymałam jeszcze przed likwidacją gimnazjów).
Po 3 latach od skończenia studiów zapisałam się na studia podyplomowe z pedagogiki przedszkolnej i wczesnoszkolnej, bo praca z dziećmi zawsze sprawiała mi dużą przyjemność. Moje pytania brzmią: czy po studium podyplomowym mam szansę znaleźć pracę w przedszkolu? Czy mogę szukać zatrudnienia w przedszkolach po rozpoczęciu studium, czy muszę czekać aż je skończę?
  • 12
@Breen: Nie wiem gdzie mieszkasz, ale wiem jak sprawa wygląda w Warszawie (moja narzeczona jest nauczycielka wczesnoszkolna). W tym roku przenosiła się z przedszkola bo chcieli jej dać najmłodszą grupę, a ona nie chciała tak małych dzieci. Złożyła pare CV w szkołach i odezwali się dokładnie z wszystkich. Sytuacja z nauczycielami jest dramatyczna tutaj (podobno brakuje ich wszędzie) zastanawiała się nawet czy nie brac 2 etatów w 2 rożnych miejscach bo
@ChempyTuj Brzmi cudownie ^_^ Przeglądałam oferty pracy w Łodzi, bo tutaj bym szukała, i było ich zdecydowanie więcej niż dla polonisty (wszystko jest większe niż zero :-P). Byłam ciekawa jak sytuacja wygląda realnie.
@Breen: a potem będziesz wrzucać wysrywy do Internetu, że mało zarabiasz po tylu latach studiów. Może jakaś prywatna działalność jak prywatna szkoła albo edukacja domowa? A nie na garnuszek Państwa.
@cecyl: Fakt jest taki że nauczyciele kroci nie zarabiają. Trudno za to żyć jak jesteś się samemu, z tym że ta praca ma swoje plusy. My np. bierzemy niedługo ślub i planujemy dzieci. W związku z tym matka która nie pracuje 8-10 godzin, ma wolne wakacje i ferie to niewątpliwy plus. Oczywiście w przypadku w którym druga osoba nie ma podobnie niskich zarobków. Każdy kij ma 2 końce :)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@ChempyTuj: w Warszawie w wakacje tylko 2 tyg wolnego, reszta normalnie pracująca bo w wakacje dzieci też chodzą do przedszkola, jeżeli chodzi o czas pracy to standardowo plus często 2-3 godziny w domu jeszcze na przygotowywaniu materiałów itd. a to wszystko za niesamowitą stawkę budżetówki ;)
@Dolan: w przedszkolu tak, zgadzam się. Jak jesteś nauczycielem wczesnoszkolnym (nie przedszkolnym) to już wakacje i ferie masz normalne. A z tym przygotowaniem materiałów w domu to błagam cie 2 godziny to może w tygodniu a nie dziennie, no chyba że za prace liczysz spacer po parku przy okazji podczas którego zbierzesz parę liści i kasztanów :D
@ChempyTuj: no dokładnie. Chciałem zrownowazyć OP , która rozważa w poście tylko jeden kierunek mimo, że ma problem go obrać. Generalnie nauczycieli to szanuje ( ͡ ͜ʖ ͡) ( no chyba, że ktoś uskutecznia swoje egoistyczne fantazje na uczniach ).