Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 15
@KakaowyTaboret: Super, naukowiec w renesansie wierzył w Boga, to tak ważne, że aż musiało dostać oddzielny tag mówiący o niczym. Ta ich wiara w żaden sposób nie wpłynęła na ich dokonania, więc w ogóle po co rozdmuchiwać ten nieznaczący szczegół?

A jest to też oksymoron, gdyż nauka to fakty, rzeczy udowodnione, jak i samo dążenie do ich udowodnienia poprzez rzetelne działania. Nauka jest w opozycji do wiary w coś "bo
  • Odpowiedz
@PilariousD:

Super, naukowiec w renesansie wierzył w Boga, to tak ważne, że aż musiało dostać oddzielny tag mówiący o niczym. Ta ich wiara w żaden sposób nie wpłynęła na ich dokonania, więc w ogóle po co rozdmuchiwać ten nieznaczący szczegół?


Tag chyba powstał w opozycji do tekstów mówiących, że nie istnieli/ nie istnieją wierzący naukowcy. Na vikop.ru dowiedziałęm się, że wierzący naukowiec jest jak igła w stogu siana, lub jak chwast w ogrodzie pełnym kwatów :) Przynajmniej ja tak pamiętam powstanie tego
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 5
@KakaowyTaboret: Tag powstał, by "udowodnić", że religia nie hamowała postępu naukowego. Koniec końców nie udowodniło to nic, gdyż autor podszedł do tego w trochę propagandowym stylu. Wydźwięk tego wszystkiego miał nam wskazywać, że dzięki wierze dokonano odkryć, dlatego krytykowanie Kościoła jest be. A pomijali fakt, że bardzo wielu z przedstawionych naukowców żyło w czasach, gdy niewiara była mocno piętnowana, a na przykład w średniowieczu Kościół miał monopol w wielu sferach życia, w tym edukacji. W ten sposób pominięty został fakt, że Kościół w ten sposób właśnie blokował rozwój nauki - z jednej strony ludzie spoza ich wpływu nie mieli możliwości rozwoju, z drugiej w obrębie swoich murów mogli kontrolować.

Równocześnie mało w tagu było o jakichkolwiek odkryciach które mamy dzięki religii i wierze tychże naukowców. Innymi słowy, przedstawieni naukowcy dokonaliby tych odkryć nawet będąc ateistami. To samo tyczy się narodowości czy leworęczności naukowca. Dopóki nie miało to realnego wpływu na jego pracę, to wyciąganie tego faktu jest bez sensu.

No i odnośnie rozumienia przez Ciebie tagu
a) nie było w tagu nic o osobach zajmujących się wiarą, a przynajmniej ja nie widziałem żadnego wpisu
  • Odpowiedz
@PilariousD:

Przyjmuję na wiarę co mówisz o powstaniu tagu w takim wypadku :)

Z tym, że sprawa blokowania rozwoju nauk technicznych przez kościół jest moim zdaniem mocno dyskusyjna, ale nie zamierzam rozmawiać na ten temat- mam zbyt małą wiedzę historyczną a ze średniowiecza wiem tyle, że powstało kilka budynków, a pod Grunwaldem użyto broni wykorzystującej proch
  • Odpowiedz
Ta ich wiara w żaden sposób nie wpłynęła na ich dokonania, więc w ogóle po co rozdmuchiwać ten nieznaczący szczegół?


@PilariousD: Masz rację, bo decydującym czynnikiem była instytucja kościoła, która wybudowała dziesiątki tysięcy szkół, uczyła dzikusów pisać (Słowian też to się tyczy) i ogólnie podniosła Europę z burdelu, jaki w niej zrobiła wędrówka ludów i Dżuma Jutsyniana z VI wieku, w czasie której zginęło 50-60% mieszkańców Europy, czyli jakieś 2
  • Odpowiedz
Tag powstał, by "udowodnić", że religia nie hamowała postępu naukowego. Koniec końców nie udowodniło to nic


@PilariousD: Przepraszam bardzo, kolego kochany - jak to "nic"? Ten tag udowodnił masę rzeczy!

1. Nasz naczelny wykopowy "filozof", Brzytewka, to pozer udający inteligenta, który stosuje prostą taktykę używania mądrych słów w celu wywołania wrażenia że wie o czym mówi... mimo że nie ma zielonego pojęcia o czym mówi - a historii tego pieca i tak byś nie zrozumiał, że se tak pozwolę zacytować klasyka (dość mocne #pdk,
  • Odpowiedz
@mnik1: Pomijając jakość i treść wpisów pod tagiem jest parę rzeczy na które warto zwrócić uwagę i o których większość "oświeconych" nie ma pojęcia (lub wypiera to ze świadomości jako sprzeczne z ich światopoglądem) odnośnie roli kościoła w rozwoju Europy.
Fakt 1: kościół (czy jako organizacja czy jako prywatne inicjatywy wysoko postawionych urzędników kościelnych) był największym mecenasem sztuki i nauki. Mieli kasę dzięki której mogli to robić i, w przeciwieństwie do sporej części świeckich właścicieli ziemskich, wykształcenie dzięki któremu dawali o to #!$%@?.
Fakt 2: gdyby nie pozycja kościoła i to że był największym skupiskiem wykształconych ludzi po upadku cesarstwa Europa cofnęła by się do poziomu Podlasia
Fakt 3: pomimo rzekomego zacofania malutka Europa z totalnego #!$%@? (c'mon, zbiory tylko raz do roku? co to #!$%@? w ogóle jest xD nawet piramid nie ma xD) stała się siłą zdolną zdominować ekonomicznie, politycznie, kulturalnie i militarnie cały #!$%@? świat.
Fakt 4: byle stalinowski prokurator miał więcej krwi na rękach niż najgorsi inkwizytorzy xD olso prawo do obrońcy czy domniemanie niewinności to też katolskie fanaberie xD no i większość wyroków wydawanych przez sądy inkwizycyjne to były wyroki uniewinniające, co biorąc pod uwagę fakt że stawali przed nimi ludzie oskarżani o zamach na demokrację i władzę ludową czy zbrodnię wspominania o tym że homoseksualiści janopawlą dzieci xD jest wynikiem trudnym do powtórzenia w naszych czasach gdyż zachodnim społeczeństwom za bardzo spodobały się
  • Odpowiedz
@Dave987654321: Stary, nie obraź się, ale ja tu jestem dla beki ;p

Wpływ Kościoła na naukę jest oczywisty (i w większości wypadków pozytywny), można się oczywiście kłócić nad jego moralnymi implikacjami czy w różnoraki sposób oceniać sposób w jaki Kościół się do nauki odnosił i jak ją traktował na przestrzeni dziejów (a chyba się zgodzimy, że odbywało się to na zasadzie "raz lepiej, raz gorzej")...

...ale tematem numer jeden jest tutaj, mimo wszystko, wspomniany tag - a tag ten to wylęgarnia beki, żenady, ignorancji, zwykłych manipulacji czy, nazywając rzeczy po imieniu - jeszcze zwyklejszych, wręcz ordynarnych kłamstw i mataczeń... i to jeszcze w celu trollerki, łechtania przerośniętych ego twórców tegoż
  • Odpowiedz