Wpis z mikrobloga

"Wyjdź do ludzi, pobiegaj"
Siemanko, wpadłem na pomysł pisania to swoich wysrywów związanych z przygotowaniami do Orlen Warsaw Marathon (debiut).
Może będzie ciekawie, bowiem cel jest ambitny (okolice 2:45), a wychodzę z kompletnego dna. Przez ostatnie 6 miesięcy po kontuzji prowadziłem bardzo imprezowy styl życia i przytyłem 10kg.

Coś o mnie:
24lata,
184cm,
80kg,
21111km udokumentowanych kilometrów przez 8lat
Z ciekawych czasów to:
1000m 2:33,
5km 15:59

Po drodze zaliczę sporo innych biegów i ciekawych treningów, jakby ktoś miał jakieś pytania to chętnie się podzielę tym co się dowiedziałem o tym nudnym sporcie przez te wszystkie lata :)

1/210
12km truchtu

n3sta - "Wyjdź do ludzi, pobiegaj" 
Siemanko, wpadłem na pomysł pisania to swoich wy...

źródło: comment_TSNhRNpiBXjqfdPfi50ydexIn3OifuDi.jpg

Pobierz
  • 9
@n3sta: czyli majac 16 lat, jakis trener konkretny czy sam ogarniales ? Z technika problemow nie miales/masz ? Bo 16lat to juz czlowiek ma nawyki jakies swoje (np bieganie z piety etc)
via Android
  • 0
@arael tak, miałem trenera i trenowałem biegi średnie. Technike mam ok, po kilku latach przestawiłem się na śródstopie, ale zostały nawyki z biegania za piłką - bujam się na boki jak #!$%@? rezus ( ͡º ͜ʖ͡º)
@n3sta: ehh zazdraszczam... ja zaczalem majac 28lat i dla mnie technika to kosmos nigdy nie myslalem ze mozna nie umiec biegac. Czasow zazdraszczam bo ja sie bujam z 20min /5km i nadal minuty brakuje. A te 2:45 to juz kosmos i zycze zlamania