Wpis z mikrobloga

@10_swierzych_jaj:
Wiktor byl jednym z pierwszych widzow, odwiedzajacych pasozytow, zanim stalo sie to modne wsrod gimbusow i innych przyglupow. Chodzil do Liceum ktore nie mialo patrona i wielu widzow podejrzewalo go o bycie synem Konona.
Bardzo sympatyczny chlopak. Zamawial im picce i inne przysmaki, a te 3 pazerne wieprze nie kupily mu nawet glupiej zapiekanki w Promyku