Wpis z mikrobloga

@Krystianek2k01: Byłam w muzeum które teraz stoi w tamtym miejscu. Bardzo fajnie zrobione, mega wciągające. Cała historia WTC od protestów przed wybudowaniem aż po długofalowe skutki ataków (bez wybielania historii). Ale najbardziej mnie ruszyły historie poszczególnych osób, jak na przykład chlopaka, który po pierwszym ataku zadzwonił do matki i uspokajał ją mówiąc "nic mi nie jest, ja jestem w tej drugiej wieży". Albo babeczki, która cudem uszła z życiem po
  • Odpowiedz
@Krystianek2k01: akurat jego personalia zostały ustalone. Był to technik dźwięku w restauracji "windows on the world". @Iskaryota: jak dla mnie jest różnica kolosalna zwłaszcza, że tu masz sytuacje gdzie siedzisz w pracy a nagle twój świat z nieznanego ci powodu staje na głowie.
  • Odpowiedz
@krol_bolu: dokladnie, wojna wojna i to jest inna sytuacja. Na wojne idziesz przygotowany n najgorsze, tu uzupelniasz excela i nagle samolot sie w ciebie #!$%@?. Masz minuty na pozegnanie sie ze swiatem, wybor na koniec poprzez spalenie zywcem, zmiazdzenie albo skok.
  • Odpowiedz