Aktywne Wpisy
hellyea +12
white_cap123 +9
Prawdziwy przegryw to nie jest ten co nigdy nie ruchał.
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
Prawdziwy przegryw to ten co ruchał, miał powodzenie, a potem coś się w życiu popsuło, utrata zdrowia, wyglądu i utrata powodzenia.
Jak nigdy nie ruchałeś i nie zaznałeś bliskości kobiety to nic nie straciłeś, bo nie da się stracić czegoś, czego się nie posiadało.
Największym bólem jest zaznać tego wspaniałego uczucia na chwilę a potem bezpowrotnie je utracić, ale tego nie zrozumiecie,
#bekazkatoli
@Maneharno: bo?
Zresztą z tą mityczną sprawiedliwością to nie jest tak, że zawsze się można przed śmiercią nawrócić i trafić do nieba, a jeśli się nie wierzy, to niezależnie od tego, jak dobrym się jest człowiekiem, to i tak ląduje się w piekle?
No i jaki byłby wtedy sens? Wychwalać przez wieczność kogoś, kto wie o mnie wszystko i zna moje myśli? Z alternatywą w postaci nieskończonych tortur i cierpień jako
@Szysznik: ja niczego nie argumentuję, ja po prostu chciałbym, by tak było. Osobiście dobrym
@Maneharno: wielokrotnie, czuję wtedy smutek, że nie widziałem co się działo kiedyś i prawie na pewno nie zobaczę co się stanie za wiele tysięcy czy milionów lat, tak samo jak nie zobaczę wielu cudów wrzechświata. Ale nie mam na to wpływu, więc nie jest to jakiś wielki smutek.