Wpis z mikrobloga

@Czikabella: na początku, to w ogóle się nie angażowałem, miałem totalnie wywalone, ale jak już się spotykaliśmy to zawsze najpierw szliśmy coś zjeść, wypić piwko, pogadać, po robocie też długo rozmawialiśmy, i wtedy poznałem że ta dziewczyna jest zajebista z charakteru, ma fajną osobowość, zaczęły się przytulania, codzienne spotkania, później już nawet spotkania bez seksu, poznałem jej znajomych, ona moich, zaczęliśmy chodzić w różne miejsca razem, i weszła ta romantyczna atmosfera,