Wpis z mikrobloga

@Sierzant_Bagieta: jakiemuś kolesiowi nie spodobało się ze za mało (według niego) podjechałem samochodem do przodu, gdy ten chciał mnie wyminąć skręcając w boczna uliczkę i wyskoczył z auta machając czymś takim i wygrażał się ze mam szczęście ze mu się spieszy bo inaczej by to się skończyło i sobie pojechał. I ciekawi mnie co to mogła być za legitymacja bo takiej nieznam, a machnął dość szybko i się nie przedstawił