[radziuxd]

Czy jest różnica między słód karmelowy, a karmel w składzie podanym na etykiecie piwa?
Domyślam się, że słód to słód, a karmel to jakieś Exxx, ale wolę się upewnić, bo tak ściemniają na tych etykietach.
#pijzwykopem #piwo #piwowarstwo

[thewizard]

@radziuxd a nie jest tak że ten słód karmelowy to palony jest?

[takimireczek]

@thewizard: słody palone to nie to samo co karmelowe
@radziuxd: karmel to nie słód karmelowy, karmel to karmel ;d stosowany do modyfikacji barwy piwa

Ed: w czym tak ściemniają?

[radziuxd]

@takimireczek: Nie podają pełnych składów, tylko wiesz "woda, słód jęczmienny". Dlatego średnio budzi to moje zaufanie.
Chodzi o to, że generalnie gustuję w ciemnych piwerkach, ale tak na prawdę 1/10 ma smak jaki lubię, drogą dedukcji i z Twoją pomocą właśnie doszedłem do wniosku, że smakują mi te, które zawierają karmel, nie słód karmelowy.

[takimireczek]

@radziuxd: Wiesz co, znikoma szansa że smakuje Ci skutek karmelu. Jak masz napisane słód jęczmienny, to w tej kategorii znajdują się też słody karmelowe i palone, które decydują o smaku ciemnego piwa, a nie karmel, który jest barwnikiem :)

[radziuxd]

@takimireczek: Sprawdziłem 3 piwa, które zawsze, w każdej ilości walę w ciemno: Kujawskie Ciemne i Irlandzkie Ciemne (brow. Krajan) i Irish Beer z brow. Kormoran i mają właśnie karmel. Inne piwa, które teoretycznie miały mi smakować, a czuję gorycz miały w składzie akurat słody karmelowe, nie karmel.
Czyli co, mimo wszystko zły trop?

[takimireczek]

@radziuxd: Moim zdaniem tak :P Spróbuj coś w stylu Brown Ale albo jakiś ESB czy Alt, ewentualnie koźlak (bock), ale tu już może chyba pojawiać się to co Cię odrzuca w ciemnych piwach. Możliwe że lubisz nie ciemne piwa, ale ciemniejsze wersje jasnego piwa. Wydaje mi się, że skoro nie lubisz goryczki z palonych słodów, a jednak coś w ciemnych Cię urzeka, to właśnie np słód monachijski/wiedeński albo jaśniejsze z karmelowych.

[radziuxd]

@takimireczek: Ale takie np. Irlandzkie Ciemne od Jasnego teoretycznie wg metki różni się tylko karmelem (słód jęczmienny, chmiel), ale różnią się nie tylko barwą lecz także smakiem. Jaki z tego wniosek? Różnią się np. innymi składnikami niepodanymi na etykiecie?

[takimireczek]

@radziuxd: Albo inaczej, gdyby w browarze ładowali dużo karmelu, to pewnie by jego smak pozostawał wyraźny, ale nie bardzo chce mi się w to wierzyć, bo ten sam efekt można uzyskać przez jasne słody karmelowe albo jakieś melanoidynowe :) No ale to tylko moje zdanie, mogę się oczywiście mylić

[takimireczek]

@radziuxd: Nie piłem nigdy ani jednego ani drugiego, ale tak jak Ci pisałem, słody jęczmienne to ogromna kategoria do której zaliczają się i słody jasne i karmelowe i palone i specjalne. Zresztą sam zobacz https://www.wiki.piwo.org/Rodzaje_s%C5%82od%C3%B3w_oraz_ich_zastosowanie
Wypisanie "słody jęczmienne" nic konkretnego właściwie nie mówi, jest tylko spełnieniem prawnych wymogów. Te dwa piwa na 100% różnią się słodami.

[takimireczek]

@radziuxd: Chyba że... karmel dodawany jest już po pasteryzacji, bo właśnie przeczytałem, że to piwo jest słodkie ;d

[radziuxd]

@takimireczek: A widzisz, może coś w tym jest (╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
Muszę znaleźć coś nowego z takim składem i spróbować. :D

[KHOT]

@radziuxd: W skrócie: gorycz w takim piwie jeżeli nie jest ono czarne i nie ma palonego jęczmienia, to bierze się wyłącznie z chmielu - jego odmiany, użytej ilości i daty zbioru. Także gorycz wykluczamy.

Następnie co do składu, to pod pojęciem "słody jęczmienne" mogą się kryć wszelakie rodzaje słodów: pilzneński, karmelowy, biscuit, itd. i każdy będzie dawał różne posmaki w zależności od tego ile ich użyto. To jest podstawa, ALE... wchodzimy

[BrowarPERUN]

Czy jest różnica między słód karmelowy, a karmel w składzie podanym na etykiecie piwa?

@radziuxd:
tak. Słód karmelowy to spreparowany słód, natomiast karmel - to spieczony cukier z fosforanem amonowym.
Do barwienia piwa [poza słodem] może być użyty wyłącznie karmel.

Nie podają pełnych składów, tylko wiesz "woda, słód jęczmienny"

browary muszą podać na etykiecie wykaz alergenów.
Podawanie pełnego składu jest kłopotliwe - gdy się browar na to decyduje, to dokłada sobie