Wpis z mikrobloga

Tak sobie czytam niekiedy co Wy tutaj wypisujecie i sama od siebie szczerze Wam powiem, że mam 177cm wzrostu i nie widzę problemu, kiedy facet ma przykładowo w granicach 175cm. Tak, noszę szpilki ;) tak więc nie jesteście do końca taki #przegryw miłego weekendu ; )
  • 45
  • Odpowiedz
@kowal61: Jeżeli nie dajesz rady face2face to zawsze możesz zacząć na jakimś randomowym czacie nawet. Wyrobisz sobie jakiś minimalny zalążek interpersonalny a potem możesz próbować bardziej na żywo.
  • Odpowiedz
@Don_Martinio_De_La_San_Escobar: Póki co mam inne priorytety niż pakowanie się w związki, które na tą chwile nie są mi w ogóle potrzebne ( ͡ ͜ʖ ͡)
No chyba, że chcesz się pobawić w bankomacik i płacić mój czynsz i rachunki ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
  • Odpowiedz
@o______0: dużo robiłem w tym kierunku, chodziłem co tydzień na domówki, do klubów, starałem się mocno przemóc i coś mówić, ale już na zawsze zostałem tym cichym i wycofanym, to jest wryte w mój charakter
  • Odpowiedz
@kowal61: No to zacznij na jakimś czacie, tam nikt nie będzie mógł patrzeć na Ciebie i nie będziesz czuł jakiegoś wyobcowania, swój comfort zone będziesz mieć i tam możesz powolutku nad tym pracować.
  • Odpowiedz
@Piasqun: Nie wiem, czy to przez to, że "kiedyś tak nie wypadało" czy przez co, ale moja mama spotykała się i wyszła za mojego ojca nawet wtedy, kiedy przy spawaniu odbił mu jakiś pręt i przez to oślepł na jedno oko, także podejrzewam nie jest tak źle jak mówisz ;p
  • Odpowiedz
@o______0: Całe życie dziewczyny wmawiały mi , że jestem jeszcze bardziej brzydszy od gówna i na tinderze było jeszcze gorzej. Teraz całkowicie unikam dziewczyn i został mi tylko wykop.
  • Odpowiedz
@o______0: Jak twoja matka poznała twojego ojca, to były zupełnie inne czasy i nie było tych gówniem typu tinder, fejs itd i każdy napotkany facet dla kobiety stawał się potencjalnym kandydatem na partnera życiowego. Teraz to się zmieniło i wystarczy, że dana różowa założy tindera, fejsa itp i dostanie setki atencji od zdesperowanych orbiterów, cucków i będzie przebierać bez końca wśród niebieskich.
  • Odpowiedz
@Piasqun: no może to też kwestia tego, że inne czasy, niemniej jednak teraz dalej z nim jest a niekiedy takie wojny toczą, że głowa mała, więc może coś więcej między nimi jest niż się wydaje :P
@Don_Martinio_De_La_San_Escobar: mało istotne, skoro tak szybko kończysz zanim inni się rozkręcą, so U know ;d
  • Odpowiedz