Wpis z mikrobloga

Pytanie do #rozowepaski: możecie polecić jakieś dobre kremy na wyschnięte ręce i usta?

Rok temu skończyłem roczną terapię pewnym lekiem (30mg/dzień), który to powoduje bardzo mocne wysychanie ust i rąk. Ogólnie miałem na to wysychanie wywalone, ale jak przyszła zima to dosłownie krew mi z rąk leciała, a o jedzeniu bez smaku krwi mogłem pomarzyć. Teraz terapię ponawiamy (aż 40mg/dzień), a zima już się czai, więc wolę coś z tym zrobić, stąd pytanie do Was.

Kupiłem testowo sztyft do ust od Nivea Men, ale już teraz nie wyrabia, co dopiero w zimę. Inne w zwykłym sklepie odpadają, bo typowo babskie (jakieś smakowe i nabłyszczające).

#uroda #medycyna #pytanie
  • 12
@Requiescant: Rozumiem, że izotek? (,) Też to przeżywałam, u mnie była istna tragedia z ustami... Jedyne co mi pomagało to pomadka rumiankowa z alterry (kupisz w rossmanie, ok 4-5 złotych) + na noc nakładałam bardzo grubą warstwę maści z witaminą E, przepisaną przez dermatologa. Możesz się śmiać, ale ziaja wydała coś takiego jak lano-maść do pielęgnacji brodawek sutkowych dla karmiących matek i wiele osób sobie to zachwalało,
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@Requiescant: może to głupio zabrzmi, ale polecam na usta maść z lanoliną do sutków dla kobiet w ciąży :P Ziaja ma taką, nazywa się to lano-maść chyba i kosztuje kilkanaście złotych. Ja to na noc codziennie nakładam, a w zimie to i na dzień, usta są super nawilżone i nie pierzchną. Nie wiem czy to pomoże na takie duże problemy jak opisujesz, ale nie powinno zaszkodzić.
@djavulen: Zgadłaś, chociaż to nie kwestia problemów z trądzikiem, a co innego, ale mniejsza o to. Izotek jest nawet do wytrzymania, tragedią było 7 miesięcy na Ryfampicynie + Klindamicynie (antybiotyki).

@djavulen: @mineralnaa: Maść na sutki, to brzmi ciekawie, na pewno spróbuję ( ͡° ͜ʖ ͡°). Teoretycznie dostałem też Clatre (na uczulenia), rzekomo miała pomóc z tym wysychaniem ust, ale nie działa.

@Oszaty: Blistex pomagał,
@Requiescant: U mnie leczenie izotekiem też przebiegło bardzo spokojnie (no dobra, oprócz tych ust, ale reszta idealnie - na ironię miałam lepszy cholesterol po leczeniu niż przed). Te antybiotyki w ogóle dały jakąś minimalną poprawę? Słyszałam, że są tylko dobre do momentu w którym zażywasz, a potem problemy wracają ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Spróbuj tej maści koniecznie i życzę powodzenia przy ponownym leczeniu!
@djavulen: Mi na cholesterol i trójglicerydy nie pomagał Lipanthyl, za to pomogła zielona herbata ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Co do antybiotyków powiem tak - ciężko mi to stwierdzić, bo ja nie leczę stricte trądziku (którego mam niedużo), a inną chorobę dermatologiczną i leczenie jest pomocnicze przed operacją, na którą czekam. Ogólnie przy antybiotyku nie miałem problemów z trądzikiem. Po zakończeniu leczenia też nie wiem jak to wygląda,
@Requiescant: Po Izoteku najlepiej sprawdził się krem Cetaphil, a na usta miód i masło shea (serio - zwykły miód, smarujesz nim, odczekujesz trochę, jak podeschnie i na to gruba warstwa masła - oczywiście tylko na noc, albo jak nie musisz wychodzić do ludzi).
@Requiescant: I jeszcze, dla profilaktyki, polecam Ci całym sercem mydło dziegciowe. Żadne żele/kremy/cuda na kiju nie sprawiły nigdy, że moja problematyczna cera wyglądała lepiej. Z Izo męczyłam się przeszło rok, 6 lat temu i przy pielęgnacji samym mydłem, smarowaniu twarzy Cetaphilem i okazjonalnie jakieś naturalne metody, typu olej z wiesiołka - mam skórę, jak niemowlak xD Powodzenia!