Wpis z mikrobloga

Niektóre tytuły powinny zostać w pamięci. Sentyment to wielka siła, dzięki niemu można wiele znieść, ale nie da się przeboleć wszystkiego.
Jaka taka gra jest mierna. Ciągłe łażenie po olbrzymich, pustych lokacjach. Pretensjonalne, patetyczne dialogi. RTwP tak tragicznie masochistyczne, że grzech porównywać to z grami na Infinity.
Za dzieciaka "Summoner" był super, ale wtedy wszystko było super.

#staregry #crpg
Pobierz s.....a - Niektóre tytuły powinny zostać w pamięci. Sentyment to wielka siła, dzięki ...
źródło: comment_CIylYHvCdINdePhxnRbh1XbNm8e8brPq.jpg
  • 8
@CralencSeedorf: Gra kosztuje grosze nawet bez promocji, wziąłem z sentymentu i żałuję, ale jeszcze się pomęczę.

@Bethesda_sucks: Po pierwszych 500 liniach tekstu czytam je metodą 'lisarowego kotora1' tzn przeklikuje i ewentualnie sprawdzam co tam dodało za questa w dzienniku. Swoją drogą questy również tragiczne, tylko dhl i latanie po 5 razy w te i we w te, bywa że przez pół świata. xD

Jestem na razie na początku i walki
@sejsmita: możliwe, właśnie główne co pamiętam jak czasem zerkałem jak grał, to że łaził i łaził a ja tylko miałem bekę z tego jak blisko i nienaturalnie rysuje się teren :D Teraz spojrzałem na daty premier i możliwe że tata grał w ta grę sporo po premierze, może wersja PL ukazała się późno czy coś. Ja w tym czasie grałem już w Morrowinda, dlatego patrzyłem z politowaniem na Summonera.
@RealAKP: Fakt, porównania nie ma żadnego między morkie a summonerem. no chyba że ktoś lubi kopać leżącego. xD Albo Twój tata ma jakiś gen masochisty, ja mam na pewno i zdarza mi się ogrywać różne gnioty, które normalni gracze usunęliby po 5 minutach a potem dla pewności zrobili format partycji. xD