[Osobnik_unikajacy]

Czy związek ateista-katoliczka ma sens?

#gimboateizm #bekazkatoli #kiciochpyta

[farmaceut]

@Osobnik_unikajacy: nom

[a.....2]

@Osobnik_unikajacy: Zależy jak bardzo katolicka jest katoliczka i jak bardzo ateistyczny jest ateista.

[Ramamon]

@Osobnik_unikajacy: jak ją przerobisz na prawidłową stronę mocy to tak.

[SewerynKononowicz]

Biorąc pod uwagę to ze obecni katolicy to ludzie, którzy odbębnią godzine raz w tyg i elo to tak

[Osobnik_unikajacy]

@SewerynKononowicz wiadomo, żeby babci przykro nie było ))¯_(ツ)_/¯

[N.....8]

@Osobnik_unikajacy: Nie ma

[Osobnik_unikajacy]

@NaBu1908 dlaczego?

[Krs90]

@Osobnik_unikajacy: Jeżeli lekka wersja katoliczki to ujdzie, jeśli bardzo wierząca to nie ma sensu się w to pakować, przerabiałem to i niestety niektóre rzeczy są nie do przeskoczenia.
Ultra katolicy mają to do siebie że będą chcieli na siłę wbić Ci ich wiarę do głowy.

[haes82]

Czy związek ateista-katoliczka ma sens?

@Osobnik_unikajacy: Jeżeli katoliczka taka z gatunku "przed ślubem nie dam", "po ślubie to bez gumki", "ścisz telewizor, bo odmawiam różaniec i nie mogę się skupić" i "to może zaprosimy księdza na obiad?" to może być problem.

Jeżeli katoliczka taka, jak ogromna większość katolików (sfera deklaracji rozmija się znacząco ze sferą tego, co robi naprawdę w życiu) to może się udać. Znam taką parę - on

[N.....8]

@Osobnik_unikajacy: Bo będziesz musiał akceptować jej światopogląd. O ile nie będziesz zmuszony do chodzenia do kościoła co tydzień, to w sprawie seksu/wychowywania dzieci/aborcji itd dziewczyna będzie stosowała katolicki pogląd na tą sprawę.