Wpis z mikrobloga

@tortilla: mnie boli przełyk i płuca jak biegam na zimnie, wolę rower ale i tak poranne wstawanie z własnej woli leży poza moimi możliwościami, szanuje
@PanProgramista: ja bym tak nie umiała, odkładam wszystko co nie jest przyjemne na ostatni moment i muszę mieć nad sobą jakiś obowiązek z przewidzianymi konsekwencjami jak choćby #!$%@? leskotki z roboty na zbity pysk ¯\_(ツ)_/¯