Wpis z mikrobloga

@Juppi_: Bardzo, dałem radę dobrnąć do 1/3. Miała być powieść szkatułkowa, a wyszło chaotyczne skakanie po wątkach przeplatane piciem kawy i jedzeniem ciastek. Dodam, że jestem zaprawionym w bojach czytelnikiem, wielbię np. Umberto Eco, który też lubi zaplątać fabułę. Ale on umie.