Wpis z mikrobloga

@cat_skeleton Niemeckie słodycze smakują jakoś tak lepiej, niż te produkowane w Polsce. Choć niektore polskie łakocie też są smaczne. Takich orzechów włoskich na jesień mam pełno. Koło mnie rosną drzewa i można sobie zrywać. Praliny rzadko jem tak samo jak słodycze. Miałem parcie na słodkie ,więc pogrzebałem w szafce i znalazłem takie coś :D
@Kolbian: Dodaj jeszcze, że jest różnica w towarze produkowanym na rynek zachodnioeuropejski, a wschodni (czy tam środkowo-wschodni)...Generalnie ubolewam nad tym co się nam sprzedaje. Nie znoszę marnować kalorii na badziewne słodycze i mogę zapłacić więcej, żeby dostać coś co faktycznie dobrze smakuje.

@Riwethiel: Za pryncypałki mogłabyś się wstydzić. Lindta wolno Ci.
@cat_skeleton No aż tak bardzo się nie zagłębiałem w eksport towarów produkowanych na zachodzie,które idą na wschód. Ale różnica jest odczuwalna. Tak samo w chemii jak i produktach spożywczych.