Wpis z mikrobloga

Przypomniało mi się, jak raz w podstawówce mieliśmy pokaz iluzjonistów i przy jednym z punktów poprosili z widowni kogoś "odważnego". Zgłosił się klasowy śmieszek, więc wzięli go na scenę, włożyli końcówki dwóch chust w jego spodnie, po lewej i prawej stronie, po czym bardzo szybko pociągnęli i do chust były przywiązane jego majtki.

Było mi go strasznie żal, bo momentalnie zrobił się cały czerwony na twarzy, ale do tej pory czasem zastanawiam się jak oni to zrobili.
#losowewspomnienie #wspomnienia #iluzja #magia #podbaza
  • 1
  • Odpowiedz