Wpis z mikrobloga

zauważyliście, że jak idziecie do kogoś w odwiedziny i ten ktoś ma zwierzęta to dom zawsze jest czysty, pięknie pachnący, wręcz bije od niego miłość i blask, a domownicy są roześmiani i rozpromienieni, a jak odwiedzacie kogoś kto ma dzieci to wszędzie brud, smród i mizeria, generalnie gęsta, nieprzyjemna atmosfera wisi w powietrzu, cienie i zmarszczki zdobią lica rodziców i co najgorsze wszędzie są porozrzucane klocki LEGO? #gownowpis #kiciochpyta #dzieci
  • 46
  • Odpowiedz
@agaja kwestia dziecka xd bo wcześniej jak dziecka nie było to fajni, wyluzowani ludzie. Dziecko daje w kość każdemu. Całkowicie zmienia życie i nie dla każdego to dobra decyzja. Wiele rodziców się przyznaje, że dziecko to udreka xd
  • Odpowiedz
@RustyJames: nie kwestia dziecka, a ich reakcji na nie. Tez mam dziecko i nie zmieniło ono nic między mną a mezem na gorsze.
Trzeba pamietac , że dziecko to wspólna decyzja i trzeba sobie z problemami radzić jako drużyna. Wtedy znacznie łatwiej to ogarnac.

U Twoich znajomych sytuacja w pewien sposób kryzysowa po prostu wydobyłs ukryte problemy w relacji, a oni nie chcą bądź nie potrafią tego ogarnąć..
  • Odpowiedz
@RustyJames: no nie kazdy, to fakt.
Jak czytam wykop, to dziwi mnie w sumie, jak wielu ludzi odstawia rozne dziwne szopki jako rodzice wlasnie i tym bardziej uswiadamiam sobie, jak wazne jest odpowiednie podejscie do dziecka i jego wychowania.
mam nadzieje, ze moje za kilkanascie lat nie skonczy na wykopie zalac sie na mnie i meza :P
  • Odpowiedz