Wpis z mikrobloga

Jak ja mam mieć różową, kiedy:
- syfy na mordzie i szyi - dramat lekki,
- syfy na ramionach - dramat,
- syfy na plecach - dramat mocny,
- syfy na klacie - a to to już w ogóle tragedia, miliony blizn, syfów, przebarwień itd, po prostu #!$%@? biedronka.
Dermatolodzy cały czas mi jakieś słabe leki przepisują, po których nie ma żadnych efektów, a wręcz przeciwnie, #!$%@?ąc, że nie mogą mi dać czegoś mocnego (np. Izoteku).
#przegryw #stulejacontent
  • 9