Wpis z mikrobloga

Mirki, jestem studentem mechaniki i budowy maszyn, na uczelni, ktora do topowych nie należy, chociaż poziom na kierunku podobno wyższy niż na PG. Coraz częściej słyszę opinię, że ten kierunek to jest gówno warty, że mechanicy po 2 latach uciekają w jakieś programowanko czy coś innego. Sam chce iść w technologię wytwarzania + zrobić podyplomowo AiR, żeby móc budowac/eksploatować obrabiarki/inne maszyny robocze.

Pytanie brzmi : czy to prawda, że po mechanie jest gownorobota za gownokase, klepanie banalnych modeli w CAD ? Czy jednak to opinie przegrywow, którzy skończyli studia a wynieśli z nich tylko kabel RJ45#pdk? Co sądzicie o moim pomyśle na siebie?

#inzynieria #mibm #mechanika #automatyka #kiciochpyta
  • 18
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kwasnytoja: okoliczne życie zawodowe pokazuje, że część osób po tym kierunku zostaję programistami PLC i robią to co studenci po AIR ( ͡º ͜ʖ͡º)
Znam kilku też konstruktorów, zarabiają raczej normalne stawki, nie mają jednak płacone za nadgodziny i delegacje (bo nie muszą tego klepać), raczej siedzą w biurze, praca spokojniejsza niż na AKPiA.
  • Odpowiedz
mechanicy po 2 latach uciekają w jakieś programowanko czy coś innego.


@Kwasnytoja: To dotyczy w Polsce każdego zawodu inżynierskiego i nie tylko, programowanie IT to po prostu jest inny świat pod względem zarobków czy komfortu pracy.

Jak z każdym inżynierem (poza informatykami) w Polsce - na początek dostaniesz pewnie gówniane pieniądze, potem w zależności od Twoich umiejętności będą dość szybko rosnąć. Jak jesteś gotowy do przeprowadzki, to po 2-3 latach kasy przeprowadzka o 50 km może zwiększyć kasę o
  • Odpowiedz
@Kwasnytoja: niedawno był tutaj post, ale chyba zniknął - Warszawa, duza firma automotive, lojalka na 3 lata i 2500-3000 brutto przez pierwszy rok, drugi rok różnica 800 brutto na plus. Szkoda strzepic ryja
  • Odpowiedz