Wpis z mikrobloga

@dzareq: To mało znany fakt, ale Claudio Marchisio to tak naprawdę syn polskiego imigranta, Arkadiusza Markiza, sam Arkadiusz chciał by jego syn, Klaudiusz nazywał się Markiz, ale jego włoska żona powiedziała

vaffanculo inter cazzo di merda


I tak musiał zmienić mu imię i nazwisko, sam Klaudiusz wielokrotnie w wywiadach mówił o chęci powrotu do ziemi ojczystej i zamiast bronić przed kontrami w Juventusie chciał bronić konstytucji pod sejmem. Sam zapytany często