Wpis z mikrobloga

#naukaprogramowania
Na fali tych negatywnych wpisow o tym jak ciężko o pracę pociesze was, jestem w mojej trzeciej pracy IT i nie odczułam że jest ciężko, raczej to praca znajdowała mnie :)
Pierwsza praca - konsultant techniczny w firmie zajmującej się bootcampami - pracę dostałam na drugi dzień od wysłania CV
Druga praca - frontend developer w małej januszowej firmie
Trzecia praca - frontend w korpo, dałam im namiary na targach, odezwali się sami ))¯_(ツ)_/¯

Jak się ma aktywność na githubie i WŁASNE projekty (nie takie z tutoriali czy robione na bootcampach XD) to nie ma problemu z dostaniem pracy, klucz to być dobrym w tym co się robi
  • 10
@lastro poziom na rozmowach rekrutacyjnych się podniósł. Firmy nie mają ochoty na zatrudnianie juniorów, więc jak już ich zatrudniają to chcą aby cos sensownego umieli. A dużo ludzi myśli że pójdą na bootcamp to dostaną pracę bez problemu.
@lastro umieć coś sensownego czytaj: być jak najbardziej samodzielnym. Wg mnie chodzi o to że nie opłaca się zatrudniać kogoś komu trzeba tłumaczyć zawiłości języka czy frameworka bo jak się taką osobę da do pracy przy projekcie który już jest sam w sobie skomplikowany to przy takim juniorze cały czas ktoś będzie musiał siedzieć i pomagac nie tylko się wdrożyć co jeszcze uczyć języka.
@bluberr Jest teraz ciężej. Pamiętam jak załapałem swoją pierwszą robote w IT to wystarczyło umieć połowę tego co obecnie się wymaga.

Ale tak jak piszesz - jeżeli ktoś nie jest kolejnym bootcampowym klonem i posiada inne projekty niż wyszukiwarka gifow czy todo list to robotę znajdzie.