Wpis z mikrobloga

@DS18B20: to jeszcze nic, kiedyś naoglądałem się egzorcyzmów i poszedłem spać. W środku nocy się obudziłem i byłem pewny, że jak popatrzę na zegarek będzie 3:33. Wpadłem więc na iście szatański pomysł, że poleżę z pół godziny i wtedy już będzie coś koło 4 hehe. Leże tak z 15-20 min i nagle się przełamałem i popatrzyłem na zegarek i co #!$%@?? Była równa 3:33 myślałem, że zejde na zawał. Strach over