Wpis z mikrobloga

Z drugiej strony nawet jakby to było 100% bawełny to nie wyobrażam sobie, żeby normalny człowiek miał chodzić w takich koszulkach. Teraz jest hype na nosaczy, więc na pewno dużo tego sprzedają tak czy inaczej na prezenty i myślicie, że komuś robi różnice z czego to jest zrobione? Kupujący wyda trochę kasy i ma prezent z głowy, poopowiadają sobie memy, a ten co otrzyma będzie się mógł pochwalić na instagramie.