Wpis z mikrobloga

@falszywa_zielonka: jak w zaproszeniu nie było nic, to imo bez sensu. Ja na ostatnie wesele znajomego od niebieskiego zrobiłam exploding boxa z miejscem na pieniądze, czyli w sumie coś trochę bardziej wyjściowego niż zwykła kartka z masówki i wystarczy.
Ewentualnie dorzuciłabym do tego jakąś miniaturę dobrego alkoholu + dobre czekoladki, jeśli piją/jedzą, ale to tak na siłę.