Wpis z mikrobloga

@daviiid Szczerze mówiąc, to ta książka jest taka "...meh". Nie porywa, jakichś przełomowych momentów też nie ma, może kilka fajnych teorii. Ale jakby miała te góra 200 stron to byłoby ok. Tak to jest przekombinowana trochę i idzie się pogubić, a wnioski zostałyby te same. Dużo #!$%@? o niczym w sumie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@daviiid A nawet mi nie chodzi o propagandę, po prostu gdzies w połowie miałem wrażenie, że książka się zapętla i gość opisuje to samo tylko innymi słowami. Jest po prostu za gruba i czuć, że na siłę xD