Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@?, pojechałem z mamą do jej siostry (widzimy się raz na ruski rok, a szkoda, bo mamy z nimi bardzo dobry kontakt) Oczywiście wizyta była zapowiadana tydzień wcześniej, wszytko przygotowane perfekcyjnie, przyjeżdżamy, siedzimy jakieś 2h i pijemy browarka aż tu nagle przyjeżdżają 4 #!$%@? bez zapowiedzi, wchodzą jak do siebie i siedzą już 3 godzinę. (nawet nie wspomnę ile razy ciotka dawała im do zrozumienia, że nie są mile widziani) No po prostu porażka, nie wiem skąd tacy #!$%@? ludzie się biorą.
#przegryw #gownowpis
  • 5