Wpis z mikrobloga

@bmbcz01: Znaczy wiecie, niby tak, ale kurła nie do końca. Znajomy ostatnio kupił 12-letnie Audi za ~30 000 zł. Teraz władował kolejne kilka tysięcy na start na naprawy, odpicowanie lakieru itd. Przebieg 200 000 tys. I co? Sam stwierdził, że "to wręcz spełnienie marzenia", a samym autem będzie jeździł chyba do usranej śmierci. Nie widzi powodu dla którego miałby je kiedykolwiek zmieniać ¯\_(ツ)_/¯. No ale wg niego silnik przejedzie drugie tyle,
@bmbcz01: Przecież ta statystyka opiera się na nieaktualnych danych.
Jeszcze niedawno (możliwe że nadal tak jest) według cepik najpopularniejszym samochodem w Polsce był Fiat 126p ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wystarczy rozejrzeć się po ulicach żeby się zorientować że ta statystyka dotyczy samochodów, które albo rdzewieją gdzieś na podwórkach albo są już dawno zezłomowane.
A dla mnie na przykład motoryzacja skończyła się jakoś w 2004-2005. Teraz poza pojedynczymi modelami masowo produkowane są wozidełka, a nie samochody. Pozdrawiam.