Aktywne Wpisy
![mirko_anonim](https://wykop.pl/cdn/c0834752/321ea7dc2985c2bfbf21a6b5598af7c3220625c6954fbbc0a440b525befed626,q60.png)
mirko_anonim +82
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Moi Drodzy, przychodzę do Was pogadać. Jestem kobietą lvl 31. Pracuje. Wynajmuje mieszkanie. Mam dziecko (4latka). Samodzielna mama. I jak widzę te wszystkie wpisy na wykopie o madkach, p0lkach itd to mnie trzęsie. Nie lubię wrzucania wszystkich do jednej kategorii. Może jakaś część dziewczyn taka jest - nie wszystkie. Nie szukam faceta do utrzymywania, nie szukam tatusia dla dziecka. Szukam faceta do związku ze mną. Wiadomo dziecko jest i siłą rzeczy relacja jest inna niż bez niego. Dla mnie to wyczekane dziecko i wymarzone. Długo się starałam. Natomiast nie mam świra bezwzględnego na jego punkcie. Fajnie byłoby poznać i pogadać z facetem który ma poczucie humoru, dystans, który nie jest maminsynkiem. Jest niezależny, inteligentny, zarabia na siebie. I chce żeby kobieta w jego towarzystwie czuła się dobrze. Tak jak ja chce żeby facet czuł się dobrze w moim towarzystwie. I na dzień dobry nie spłycać relacji do se#!u. Nie mam nic przeciwko ale nie chcę żeby relacja opierała się głównie na tym. A teraz czekam na pojazd w komentarzach że mam za duże wymagania lub madka z dzieckiem sobie wymyśliła zamiast brać pierwszego lepszego który się zdecyduje na taką jak ja. I fizycznie wyglądam bardzo dobrze - szczupła, z natury brunetka (teraz końce farbowane na blond), nie za wysoka - przeciętny wzrost. Moja największa wada? Gadulstwo.
────────
Moi Drodzy, przychodzę do Was pogadać. Jestem kobietą lvl 31. Pracuje. Wynajmuje mieszkanie. Mam dziecko (4latka). Samodzielna mama. I jak widzę te wszystkie wpisy na wykopie o madkach, p0lkach itd to mnie trzęsie. Nie lubię wrzucania wszystkich do jednej kategorii. Może jakaś część dziewczyn taka jest - nie wszystkie. Nie szukam faceta do utrzymywania, nie szukam tatusia dla dziecka. Szukam faceta do związku ze mną. Wiadomo dziecko jest i siłą rzeczy relacja jest inna niż bez niego. Dla mnie to wyczekane dziecko i wymarzone. Długo się starałam. Natomiast nie mam świra bezwzględnego na jego punkcie. Fajnie byłoby poznać i pogadać z facetem który ma poczucie humoru, dystans, który nie jest maminsynkiem. Jest niezależny, inteligentny, zarabia na siebie. I chce żeby kobieta w jego towarzystwie czuła się dobrze. Tak jak ja chce żeby facet czuł się dobrze w moim towarzystwie. I na dzień dobry nie spłycać relacji do se#!u. Nie mam nic przeciwko ale nie chcę żeby relacja opierała się głównie na tym. A teraz czekam na pojazd w komentarzach że mam za duże wymagania lub madka z dzieckiem sobie wymyśliła zamiast brać pierwszego lepszego który się zdecyduje na taką jak ja. I fizycznie wyglądam bardzo dobrze - szczupła, z natury brunetka (teraz końce farbowane na blond), nie za wysoka - przeciętny wzrost. Moja największa wada? Gadulstwo.
────────
![Jade](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Jade_UaJqLBvJnL,q60.jpg)
Jade +169
![Jade - Nie mam słów. Gdyby mogli to tymi samochodami powjezdzaliby na tory albo do po...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/06987cf8b81f4fa61192ce91e24ef3a7a91e68ed62a2b1111f13ee40b77d764a,w150.jpg)
źródło: temp_file78708750951011459
Pobierz
#kiciochpyta #pytanie #studia #studbaza
@Samowski: No słyszałem, że na pewno jest tam łatwiej, ale wydział zarządzania na UŁ jest nazywany wydziałem gier i zabaw :P
@powsinogaszszlaja: Mialem straszną matematyczkę w liceum, która mnie zniechęciła kosmicznie do nauki, jak miałem pisać mature w tym roku to mówiła że nie ma po co i tak jej nie zdam, mi nawet korepetycje nie pomogą :P
Najgorsze pierwsze 3 lata. Potem na drugim roku już jest łatwiej ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak Ci zależy, to biegaj na wykłady, notuj, słuchaj, pytaj wykładowcy i będzie wszystko do przejścia.
@lewoskrzydlowy: To już zrozumiałem że lepiej się nie spóźniać ani nie podpadać wykładowcom ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No powiem Ci, że nie do końca. Studiowałem Mechanikę i Budowę Maszyn, następnie Zarządzanie Inżynierskie. Ludzie po skończeniu tamtego kierunku, przychodzili do mnie po materiały.
Miałem na studiach optymalizację linii produkcyjnych, rozmieszczanie ich, dobór technologiczny, lean itd itd... Onie wiedzieli jak włączyć maszynę, więc jako inż. Leanu, czy Produkcji nie ogarniali tematu w ogóle. :)
Studia trwają 8 semestrów, z czego ostatni to 20 tygodni praktyk (nie słyszałem o darmowych). Znajomi, którzy pokończyli 2 lata od momentu zdobycia inżyniera potrafią zarabiać koło 5-6k (oczywiście tylko Ci, którzy robili coś więcej - prace naukowe, koła, a jest na
@SamChilders: Witaj w klubie. Miałem to samo w podstawówce, ale znalazła się później taka, która potrafiła to naprawić, stąd wiem, że matematykę można polubić.