Wpis z mikrobloga

@Praemislia: Tragedii nie ma, na starym mieście są patrole żołnierzy i jest w miare bezpiecznie, poza ścisłym centrum, gdy się wejdzie w boczne uliczki, to raczej się jest jedynym białym i śniadzi tubylcy raczej nie patrzą na ciebie z sympatią. Odradzam wizytę w dzielnicy Molenbeck z koleżankami, chyba że w ciągu dnia i głównymi ulicami. Bruksela to wbrew pozorom ładne miasto. Polecam główny rynek w centrum, szczególnie wieczorem, mają też sporo
@Praemislia: normalne, duże miasto. Nie ma się czego bać. A jest całkiem dużo do zobaczenia. Chociażby sklep przy fabryce czekolady, gdzie za darmo możesz jeść zajebiste czekolady bez limitu :->
Ja spędziłam 24h w Brukseli czekając na autobus powrotny, sama w nocy w centrum. Poza mało przyjemnym zagadywaniem bezdomnych jakoś nic mi się nie stało. Wiem, że to tylko przykład, ale Bruksela jest jak każde inne duże miasto. W Warszawie też są dzielnice, gdzie po nocy raczej się nie chodzi. Tak samo jest tutaj