Wpis z mikrobloga

@Sheta: nie jedz w lecie - skwar, pierdylion turystow, kilometrowe korki do wszystkiego, drogo.
Ostatnim razem w Rzymie bylem w lutym - bylo 20+ stopni, 4* hotel ze sniadaniem 300m od Watykanu kosztowal na 3 dni 150zl od lebka, kompletny brak kolejek do muzeow/atrakcji.
Bilety na zwiedzanie kupuj duzo wczesniej przez internet, nie warto w Rzymie poruszac sie samochodem, ja przewaznie chodze pieszo, ewentualnie dojezdzam/wracam metrem. Uwazaj na kieszonkowcow i innych
@mynameis60: takie same ceny, ale dzięki ;)
@emissary: No właśnie ja chciałam październik/listopad jechać, a moje koleżanki się na początek września uparły :/ Jak trafią się upały to bedziemy zdychać...
@Sheta: Rzym jest piękny, ale pod względem komunikacyjnio organizacyjnym, to takiego burdelu to nigdzie nie widziałem.
Jak lubicie zwiedzać to polecam Rome card (czy coś w ten deseń).. Szybko się zwraca.
Włosi są tez chyba nawet gorsi od Francuzów pod względem języków obcych. Nawet w muzeum zdarza się ze gadają tylko po włosku. Są tez mistrzami w olewaniu Ciebie. Na kawę w knajpie możesz czekać i pół godziny bo „zapomniałem już
@mr_abcd: tutaj 4* to bym mu nie dal, ale bylo tanio, rzut beretem od Watykanu a i tak wlasciwie tylko tam spalismy wiec... Szukaj noclegu na booking.com / hotels.com - w zimie mozna czesto za psie pieniadze nocleg ze sniadaniem w centrum wyrwac
@Sheta: mi przewaznie airbnb wychodzi drozej, ale ja nie jade po taniosci, tylko np prywatna lazienke bym chcial ;)
szukaj, cos znajdziesz :) nie boj sie hoteli bo czesto duzo taniej jest (glownie przez oplaty dodatkowe naliczane przez airbnb)