Aktywne Wpisy

_aqq +106

Adamfabiarz +18
W 25,5 miesiąca przejechane 85 tys. km. Skoda Fabia III Kombi 1.0 MPI 60 KM w gazie.
W ciągu kolejnych ok. 3 miesięcy zrobię kolejne parę tys. km i Fabia przestaje być moim daily, bo trochę zmieniła się mi koncepcja pojazdowa (przede wszystkim: potrzebuję większego auta - przesiadam się na Dacię Jogger). Niemniej, o Fabii mogę jedynie powiedzieć same dobre słowa, że zacna maszyna. Zaplusuj aby oddać respekt.
(więcej fotek w komentarzach)
W ciągu kolejnych ok. 3 miesięcy zrobię kolejne parę tys. km i Fabia przestaje być moim daily, bo trochę zmieniła się mi koncepcja pojazdowa (przede wszystkim: potrzebuję większego auta - przesiadam się na Dacię Jogger). Niemniej, o Fabii mogę jedynie powiedzieć same dobre słowa, że zacna maszyna. Zaplusuj aby oddać respekt.
(więcej fotek w komentarzach)
źródło: 449824056_17072404
Pobierz





Jak stłumić w sobie ciepłe uczucia wobec dzieci mijanych na ulicy, w autobusie? Mechanizm emocji jest wtedy prosty i niezmienny- najpierw zachwyt nad dzieckiem, uśmiechy a potem bolące serduszko :(
Po prostu już mnie to #!$%@?. Tracę na myślenie o tym zbyt wiele czasu, energii i stresu. Co robić?
#pytanie #rozowepaski #dzieci
Komentarz usunięty przez autora
@Arktosik: pewnie nawet kota ze schroniska by mi nie dali (✌ ゚ ∀ ゚)☞
@asique: Nie działa, a wręcz wzmaga mój problem. Wtedy mi się jeszcze bardziej chce.
Rozumiem, że problem, nie jest w kwestii zdrowotnych, a zdroworozsądkowych tzn. warunków dla dziecka?
A swoją drogą, to całkowicie normalne. Przez to, że bawiłam się z dziećmi mojego brata, zachciało mi sie też mieć dzieciaczki. I mam małą kopię mojej bratanicy.
@Tomek1902: Tak. W wyobrażeniach na temat rodzinnego otoczenia dziecka, warunków jego rozwoju itd.
Dawno zaakceptowałam, że na wszystko to muszę swoje poczekać- może i dobrze, bo zdążę jeszcze zmądrzeć i zodpowiedzialnieć do tego czasu ;)
Niestety irracjonalna część mózgu tego nie rozumi.
Dziecko najlepiej w wieku od 8 msc do 3-4 lat ( ͡º ͜ʖ͡º)
Nie dziękuj (ʘ‿ʘ)
@aldrig: A ja jeszcze kilka lat temu byłam przekonana, że kiedyś mi to "ciśnienie" przejdzie. Ale im jestem starsza tym jest gorzej. Do tego dochodzą wyrzuty sumienia, że zamiast przyjmować życie jakim jest i na tym się skupić to bujam w obłokach.