Aktywne Wpisy
Myślałem że to jakaś mityczna Walaszkowa kraina bo bekowo brzmi, a to naprawdę istnieje hej. xD
#kapitanbomba
#kapitanbomba
jmuhha +55
Śniadanie piątkowe sąsiada, który ma dzieci w wieku 7 i 17 lat i żonę 39-lat ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Różowa tutaj.
Wiem że nie dla każdego jest ślub i zaręczyny, a nawet jeśli, to trzeba się trochę naczekac. Piszę więc tylko żeby wylądować swoją frustrację. Czekam 4 lata. W związku jest super, po prostu. Jest moim najlepszym przyjacielem, a ja jego, dobrze nam razem. Zawsze mówiłam, że chce wziąć ślub. Nie dla wesela, nie dla dzieci, chce po prostu być żoną - i już. Niebieski zgadzał się z tym.
Od pół roku co jakiś czas zagajam, że hehe my coraz starsi, a dalej jako panna i kawaler. Śmieje się i nie komentuje. Nie chcę walić prosto z mostu, że ej stary kiedy się oświadczysz, bo to słabe. Ale marzę o tym, on to wie, nie komentuje, wokół meksykańska fala zaręczyn i ślubów, a my nic.
No i tyle.
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
@AnonimoweMirkoWyznania: Kupcie se psa, czy coś, w końcu wszyscy wokół mają psy. Po prostu d--a Cię piecze, zazdrośnico, zamykam temat.
Mam babskie podejście i babka zazdrość w sobie, bardzo mi źle gdy widzę moich przyjaciół, którzy rok po tym, jak się poznali, już biorą ślub. I tak, zazdroszczę im tego, chociaż wiem że to z namiętności, a u nas to już więcej czystej miłości, wsparcia i przyjaźni.
Sądzę (lub chce sądzić), że sprawa jest bardzo bliska rozwiązania, w sensie oświadczyn, ale czeka na jakiś moment kulminacyjny, czyli przykładowo wypad w góry.
Mirki, serio, chciałam tylko wypluc żale, a tutaj poważne dyskusje XD nie jestem księżniczka, do takiej naprawdę mi daleko, ale mam babskie podejście i już.