Wpis z mikrobloga

@Conscribo pytam całkiem poważnie, serio tak jara Cię klef że tyle go #!$%@?? nie mam na myśli dawek, bo to co napisałeś to dobra bombka i dla mnie by była, ale codziennie? przecież jego działanie nawet w takiej dawce jest średnie (bo nie powiem, że słabe), a faza taka sobie niestety ;C co jest w nim takiego fajnego?
@komodus91: Hmm, kiedyś po ciągu tygodniowym, miałem nagłe napady płaczu, które po 2-3 minutach ustępowały. Pojawiły się także coś takiego, że słyszałem jakby za plecami latającego komara, ściana (na której mam tapetę w kształcie rombów) zaczynała się poruszać? Więcej grzechów nie pamiętam.
edit: Ogólnie wtedy, przy zamkniętych oczach najbardziej dokuczliwe było to brzęczenie nieistniejącego komara przez co nie mogłem zasnąć przez całą noc, bo na zmianę beczałem i odganiałem tego #!$%@?...
@komodus91: Zadziwiające jest to, że ja nie odczuwam żadnych zjazdów, moralniaków po klefedronie, nie mam czegoś takiego jak wypłukanie z serotoniny. Kontroluje, od jakiegoś miesiąca nie dopuszczam do dłuższych zabaw niż 2 dni pod rząd. ( )
@Conscribo to się szanuje :D w sumie nie słyszałem, żeby chlor był schizogenny, ja raz na kwartał zarzuce (i to przy okazji) bombę minimum 0.5g, kiedyś do niej jeszcze dociągałem w nos co by weszło szybko, ale nie zniosę już więcej tego chloroshitu w klamie (nie chodzi o ból, można mieć gorsze rzeczy w nosie), na drugi dzień to mi płaty śluzówki z nosa wypadały :p Taka bomba dawała jakąś godzinkę jazdy
@Petek zaczyna się niewinnie, np twój awatar zaczyna się do cb uśmiechać i mrugać z monitora xD
aż robisz sobie kreche, czujesz że ktoś wszedł do pokoju, przykrywasz wszystko i udajesz że nie ćpasz, słyszysz jak ten ktoś wychodzi z twojego pokoju, sprawdzasz czy na pewno, no i nie ma nikogo, i sie zaczynasz zastanawiać czy ten ktos byl w tym pokoju czy ci sie wydawalo (#!$%@? #!$%@? #!$%@?ć dorzutka auuuuu xD)
@Petek: Wiesz co, może to nie zależy od tego czy substancja serotoninowa, czy dopaminowa. Te ''halucynacje'' to według mnie powstają ze zmęczenia organizmu po 3-4 dniach bez snu, lekarzem nie jestem także nie wiem jak to jest naprawdę.
@Petek
@Conscribo to chyba nadmiar serotoniny, poczytajcie sobie, po serotoninowcach często mialem jakieś dziwne zwidy i inne takie i to szybko tak jak mowie, no i to nie byly takie typowe schizy ze ktos mnie sledzi czy inny #!$%@? xD
tylko takie "o kurła duchy tu chodzą, zajebiście XD "