Wpis z mikrobloga

Bardzo podbudowany tym co napisała niedawno @riley24 o eksperymencie głodowym w Minnesocie postanowiłem wykorzystać tę informację do #wychodzimyzprzegrywu.
#przegryw definiuję jako kogoś kto chce uprawiać seks lecz nie ma takiej możliwości.
Zgodnie z tą definicją ani ktoś kto uprawia seks ani dziecko, które nie odczuwa potrzeb seksualnych nie są przegrywami.
Jak dotąd skupiałem się na możliwości uprawiania seksu a przecież żeby wyjść z przegrywu można skupić się na części "chce" definicji!
Jak pokazuje eksperyment głodowy żeby wyjść z przegrywu wystarczy głodzić się na tyle, by wszelkie myśli o seksie były zastępowane myślami o jedzeniu.

Już wczoraj nie jadłem zupełnie nic, ale za to wypiłem ze 3 litry piwa, więc eksperyment zaczynam dzisiaj.
  • 10
@aardwolf: to chyba grzesiuk pisał, że jak siedział w mathausen i zdarzyło mu się lepiej podjeść to i chętka wracała, mimo że na co dzień nikt o tym tam nie myślał.
No więc, jak zdarzy ci się podjeść, to wrócisz myślami do seksu i znowu, czasowo, wpadniesz w przegryw
@aardwolf: robię to od jakiś 20 lat a walczę od 10 lat, więc ciężko mi jest samemu sobie pomóc. Mam już parę ostatnich desek ratunku a jak to nie pomoże to już mi się nie uda. Wiem że najtrudniejszy jest ten pierwszy miesiąc wytrzymać, chociaż nigdy mi się to nie udało :-D. Jak przetrwam miesiąc to sądzę że będzie później łatwiej.

Wyjechać w góry to musiał bym na co najmniej pół
@urzednik_na_panstwowym: jeśli masz znajomych których możesz odwiedza to mogą Ci pomóc.
Mówisz im ze walczysz z uzależnieniem od internetu i starasz się odłączyć (to jest ostatnio modne na Zachodzie) i jak najczęściej ich odwiedzasz a jak przychodzisz do domu to telefon zamykasz w szufladzie.